Kraina Inspiracji Moni

Blog stworzony z miłości do rękodzieła, poprzeplatany moim życiem.

19 mar 2014

Czytanie i dzierganie vol.2

W tym tygodniu mało było dziergania ze względu na uszkodzenia palca. Co prawda nie wytrzymałam i zaczęłam dziergać spódniczkę dla Malutkiej (po raz czwarty). Nie obyło się bez błędów, które postanowiłam pozostawić i na samym końcu zamaskować.
Robię ją w dwóch kolorkach z mojej ulubionej włóczki. Jeszcze trochę pracy mi zostało.
A już mam następny pomysł na dzierganie :]


Co do książek to "kamienie na szaniec" zrobiły na mnie ogromne wrażenie. Jeśli ktoś zaniedbał tę książkę to jak najbardziej polecam.
Teraz na wokandzie "Uratuj mnie" Musso Guillaume. Miało być obyczajowo, a zrobiło się trochę sensacyjnie, a trochę fantastycznie. W tle miłości bohaterów. A może jest odwrotnie i akcja dzieje się w tle miłości. Jak przeczytam do końca, to dam znać czy warto.

28 komentarzy:

  1. Piękne połączenie różowego z niebieskim zapowiada się bardzo dziewczyńsko:) książki niestety nie znam, ale wpadnę za tydzień zobaczyć czy warto było czytać, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na to połączenie wpadła tak naprawdę moja przyjaciółka Justyna ze "Zmagań z robótkami ręcznymi". Tylko odcień dobrałam. Mam tylko niesprecyzowany pomysł na wykonanie... Jakieś pomysły dla mocno początkującej?

      Usuń
  2. O Musso Guillaume nawet nie słyszałam, ale doczytałam przed chwilą kto zacz i okazuje się, że to interesujący pisarz z dorobkiem i Orderem Sztuki i Literatury. Chętnie przeczytam.
    Ciekawe zestawienie kolorów, czekam na wielki finał ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja trafiłam na tego autora przez przypadek. Absolutnie nie żałuję bo jak dotąd akcja toczy się całkiem przyjemnie. Ale więcej powiem jak już skończę :]

      Usuń
  3. Tak, porządnej włóczkoholiczki nawet uszkodzony palec nie powstrzyma, prawda?:) Zestaw iście dziewczyński trzeba przyznać. Serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co tam powstrzymać... tak mnie ręce "swędziały", że nie wytrzymałam doby, zagryzłam zęby i powoli szło do przodu :]

      Usuń
  4. Zestaw kolorów wesolutki, akurat na potrzeby małej modnisi. Ciekawi mnie jak będzie wyglądał efekt końcowy. Co tez wymyślisz?

    Anka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wizja jeszcze nie gotowa, ale się kształtuje. Na pewno się pochwalę :]

      Usuń
  5. Widzę że spódniczka posuwa się ładnie do przodu :) Jak zawsze czekam niecierpliwie na wynik końcowy.

    OdpowiedzUsuń
  6. Moje ulubione kolorki, nie przemęczaj kciuka tylko za bardzo.Autora muszę się przyznać nie znam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie znałam... teraz już wiem, że poznam bliżej na pewno :]

      Usuń
  7. Fajne kolory :) Lubię tą włóczkę, bardzo przyjemnie się z niej dzierga.

    OdpowiedzUsuń
  8. Musso Guillaume nie znam, w sumie to chyba pierwszy raz nazwisko widzę... Ale skoro piszesz, że i z lekka fantastycznie jest, to chyba ta książka jest dla mnie ;)
    Powtórzę, to co inni już pisali... Super kolorki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę romansu, trochę niesamowitości, trochę akcji i sekretów. Polecam!

      Usuń
  9. Wloczka mi sie ogromnie podoba. Red Heart, jesli dobrze doczytalam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Monia widzę, że prawdziwa z Ciebie dziewiarka, jeżeli dziergasz z bolącym palcem to już podchodzi pod uzależnienie :) tak trzymać :) Spudnisi jestem ciekawa. Czekam na efekt końcowy to może odgapię i zrobię dla Madzi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do prawdziwej dziewiarki mi jeszcze daleko, ale tam zmierzam :D Cierpliwości mi tylko potrzeba :D jak już coś się wykształtuje to się podzielę...

      Usuń
  11. "Uratuj mnie" Musso czytałam już dawno, ale pamiętam, że bardzo mi się podobała :)
    Kolorki bardzo wiosenne.
    Pozdrawiam,
    Inka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A inne książki tego autora? Zabieram się teraz za kolejną i zastanawiam się, czy też są takie przyjemne :]

      Usuń
    2. Większość mi się podobała, szczególnie "Wrócę po Ciebie" i "Potem". Ostatnio czytałam "Kim byłbym bez Ciebie" i ta książka akurat mi nie podeszła... Kwestia gustu :)

      Usuń
    3. No to zobaczymy... Zamieżam zacząć Od "potem"... Dam znać jak...

      Usuń
  12. Bardzo fajny zestaw kolorków, ciekawi mnie, kiedy i jak włączysz do robótki ten różowy :) też polecam Kamienie na szaniec, to powinna być lektura obowiązkowa, nie koniecznie w szkole, bo może wtedy jeszcze nie wszyscy są dość dojrzali, ale kiedyś tam w życiu koniecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lektura może być już w gimnazjum, tylko zazwyczaj się ją źle omawia. Nie porusza się kwestii odpowiedzialności, patriotyzmu, czy prawdziwej przyjaźni tylko jakieś dziwne "opisz bohatera". A powinno się jej fragmenty czytać na głos.

      Usuń
  13. Słodkie kolorki :-) Też zwykle podczas dziergania już mam pomysły na następne, co czasami skutkuje tym, że zabieram się za nowe i sterta UFOków mi rośnie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wizytę i pozostawiony po sobie ślad!
Zapraszam ponownie :)