Kraina Inspiracji Moni

Blog stworzony z miłości do rękodzieła, poprzeplatany moim życiem.

24 cze 2015

w zupełnie nowych okolicznościach :D

Już od miesiąca piszę posta. 3 razy mi się udało. Nie udało mi się natomiast zrobić zdjęć i jakoś tak wyszło, że posty zostały wśród kopii roboczych. Wszystko mi się w życiu do góry nogami wywraca i już się przestaje dziwić, że nie mam czasu tyle ile kiedyś. Góra prania do uprasowania rośnie, podłoga czeka na zmycie, a tu jedni goście wyjeżdżają, a pojawiają się następni. Ale co tam… nie wiedziałabym, że żyję :] Dziecko na chodzenie do przedszkola...

27 maj 2015

Się dzierga... się zmienia :)

Ostatni czas był dla mnie niesamowicie zakręcony. Dopiero skończyły się komplikacje i wyzwania, a już zaczynają się kolejne. Od 15 czerwca zaczynam pracę :) Totalne zaskoczenie dla mnie. Dziś dostałam ofetę pracy i w końcu będę musiała wyjść z mojej bezpiecznej bańki. Kocham moją monotonię, ale czas zakasać rękawy i zacząć zarabiać. Dobry czas bo akurat dziecko moje kończy 3 lata i czas żeby poszła do przedszkola. Jeatem przerażona, ale na szczęście...

21 maj 2015

A miało być nicnierobienie :]

Bywają takie dni, kiedy nie chce mi się nic. Zazwyczaj wtedy jest najwięcej do zrobienia i kiedy planuję zrobić sobie kawę i się wyłożyć nicnierobiąc, zdarza się coś.... Coś nie zawsze jest niezwykłe. Czasami coś jest najzwyczajniejsze na świecie. Stajesz przy szafkach zrobić kawę, a Twój najulubieńszy kubek jest brudny, puszka na kawę zostawiła rdzawy ślad na blacie, mleko jest w lodówce i nie pomyślało jeszcze żeby się samo zagrzać, a w cukierniczce...

13 maj 2015

zacznijmy od początku, czyli znowu w normie :)

Zacznę od początku, czyli od wielkich podziękowań. Uwaga zaczynam: BARDZO SERDECZNIE WAM WSZYSTKIM DZIĘKUJĘ ZA WSPARCIE JAKIE MIAŁAM Z WASZEJ STRONY PRZEZ OSTATNIE TYGODNIE!!! Bez was nie dałabym rady! :) Nieatety nie mam jeszcze wyników egzaminu, ale poszło mi dużo lepiej niż myślałam na początku. Okazało się też, że nie jestem taka najgorsza. W grupie znalazły się również osoby, które nie radziły sobie z dosyć prostymi zadaniami. Mimo stresu, ogólnego...

8 maj 2015

spośród notatek i skryptów wyglądam :)

Powinnam się uczyć! Powinnam! Niestety uszami mi już wszystko wychodzi... Nie wiem jak mi pójdzie, ale nieqiwle można już zrobić... Niestety nie mam za wiele, czym mogłabym się zająć żeby trochę odpocząć: książka się skończyła, granatowi zabrakło niteczki, sukience niestety też, a nowa włóczka leży i patrzy na mnie... Nie mogę zacząć nic nowego bo niczym innym się nie zajmę. Na szczęście mam was i do was zaglądam :) No i postanowiłam skrobnąć kilka słów. Powiedzcie jak tu przyswajać wiedzę o domenach, polisach, obiektach i adresach IP kiedy...

29 kwi 2015

Szybciutko do rzeczy :D

Choróbsko się za nami trochę ciągnie... Na szczęście już dobrzejemy. Akademia właściwie się skończyła i teraz zostało tylko zdać egzamin. Już mam palpitacje jak o nim myślę, ale pozostaję optymistką. Optymizm wrócił w moje życie to od razu i zapał do pracy się pojawił :) Na druty wskoczyła sukieneczka (a właściwie fragment) dla Malutkiej. Zupełnie nowa metoda dla mnie. Robię ją "na c". To ma być tylko góra, a reszta ma być doszyta, ale metoda nowa...

22 kwi 2015

brak weny nawet na tytuł ;)

Zastanawiałam się czy pisać dziś posta. Właściwie niewiele się zmieniło w moim świecie. Z jednej strony stesuję się bardzo akademią, o której pisałam w poprzednim poście, z drugiej cieszę się bardzo, że wyszłam z domu i zadbałam o własny rozwój. Szkolenie mnie trochę przerasta, a raczej ogrom materiału i tempo. Do tego wszystkiego mój komputer nie współpracuje i nie mogę ćwiczyć wszystkiego w domu... Masakra jakaś... Granacik ślimaczym tempem...