Kraina Inspiracji Moni

Blog stworzony z miłości do rękodzieła, poprzeplatany moim życiem.

9 kwi 2014

Czytanie i dzierganie vol.5

Dzisiejsza środa ma zupełnie inny "smak".
Od rana byłam w lekkich nerwach. Na 11:00 pojechałyśmy z Malutką do lekarza. Przychodnia w zupełnie nieznanym miejscu. Wszystko jakieś takie obce. Na szczęście w poczekalni spotkałam dwie bardzo miłe starsze panie, które pozwalają nam wejść dużo wcześniej do gabinetu. Ala znalazła sobie tam super "plac zabaw". Biegała i pytała mnie o każdy szczegół, wykrzykując pytania.
Szyna gipsowa na szczęście zniknęła (oby na zawsze) z łapki Malutkiej. Zdziwiła się niesamowicie i oczywiście od razu łatwiej jej się biegało.
Cała ta sytuacja sprawiła, że nie w głowie mi było nawet gotowanie. Zmusiłam się do ruszenia 4 liter z kanapy i teraz w garnku bulgocze cudowna zupka, ja słucham nową książkę, a za chwilę chwycę dziergadełko i wznowię pracę nad sweterkiem.
Tak więc doszłam do dzisiejszego setna. Na tapecie sweterek sliwkowo-... jeszcze nie wiem jaki, no i książka tym razem znów jest audiobookiem. "Igrzyska śmierci" Suzanne Collins czytana przez Anna Dereszowska robi na mnie dobre wrażenie. Wciąga niesamowicie.
Katnis opowiada o swoim świecie w bardzo ciekawy sposób.


A to wszystko wina męża :D

15 komentarzy:

  1. Świetny kolor, aż minie ciekawi jak będzie się sweterek prezentować :) Fajnie, że Ala już bez gipsu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. kolor apetyczny, ciekawe, co będzie dalej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. no właśnie nie wiem jaki kolor dodać jak ma ktoś jakiś ciekawy pomysł to chętnie skorzystam :]

    OdpowiedzUsuń
  4. Był śliwkowo- turkusowy, jak pamiętam :D. Lubię audiobooki, bo ułatwiają życie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj, dobrze, ze z malenka wszytsko dobrze. Sweterek wygalda ciekawie, a maz bardzo "powaznie" zawinil ;) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. No właśnie o mężu dogłębniej będzie innym razem :] a co do kolorków to zaczęłam sweterek od łańcuszka w innym kolorze(dekolt będę robić na końcu)... wolałabym inny zestaw kolorów... ten się porządnie gryzie, a chciałabym coś bardziej spokojnego

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajny kolor, i dobrze, ze (rozumiem) Twoja pociecha zdrowieje. Pozdrawiam Beata

    OdpowiedzUsuń
  8. Czytalam ta ksiazke jakis czas temu wyrywajac ja z rak corce.Mam pozostale czesci,ale musza poczekac w kolejce.Polecam tez ciekawa trylogie o podobnej tematyce Veroniki Roth.Pierwsza czesc nosi tytul ''Divergent'',niestety nie wiem jak brzmi tytul po polsku.

    OdpowiedzUsuń
  9. No proszę i już sweterek dla siebie dziergasz, super :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny kolor tego sweterka ;) Ciekawa jestem, co z nim dalej zrobisz.
    A co do Igrzysk, to objerzałam film, pierwszą i drugą część... I jakoś mnie zupełnie do oryginału nie ciągnie...

    OdpowiedzUsuń
  11. Córa biega jakby nigdy nic, a mi aż serce staje kiedy się przewraca, albo opiera na tej "odgipsionej" ręce.
    Książka jest zdecydowanie ciekawsza niż film (tradycyjnie). póki co polecam :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Kolorek cudny tego sweterka, co ma być i tak będzie, ja ostatnio skręciłam nogę i naprawdę nie wiem jak, źle stanęłam i koniec.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Kolor super! Ja dodałabym zielony, bo to mój ulubiony :D Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. pomyślę... na razie rysuje mi się głowie troszkę inna wizja... chyba będzie jednokolorowo za to z innymi atrakcjami :] to się jeszcze okaże...
    mimo wszystko dziękuję za pomysły :]

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciekawi mnie ten drugi kolor i jak sie bedzie komponowal z sliwkowym :-)
    Fajnie jest dziergac i sluchac, zdaje mi sie, ze sama wprowadze to czesciej w zycie :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wizytę i pozostawiony po sobie ślad!
Zapraszam ponownie :)