Ozdoba wygląda tak :]
To najprostsze na świecie kwiatki zawieszone na fioletowej nitce, ale efekt (przynajmniej na żywo) jest świetny :)
Ożywione wnętrze nie okupione kolejnymi "gratami" ;)
Myślę sobie jeszcze o motylkach na ścianie :] Może się uda je zrobić, ale pewnie pomysł będzie musiał nabrać mocy urzędowej :D
My już na wsi i szkoda tylko pogody, bo wiatr nie pozwala na żaden spacer. Nie będę jednak narzekać, bo na spacery to i w Bydgoszczy chodzimy, a tu jest tyle osób do odwiedzenia :D
Druty spokojnie i powoli stukają (wieczorami tylko niestety) i dziergają granatowego. Osiągnął już długość słuszną i zakrywa część moich 4 liter :D
Jeszcze chwila i będę robiła rękawy. Niestety już wiem, że będę miała za mało sznurka i czekają mnie kolejne zakupy ^^. Cieszę się jednak jak małe dziecko(kto by się nie cieszył), bo od razu kupię bawełenkę na sukienkę dla Malutkiej. Może skapnie jeszcze coś dla mnie w postaci drutków, których mi niestety brakuje...
Coby nie było, że nie czytam, to na telefonie pojawiła się nowa pozycja. Dla odmiany wrzuciłam drugą część perypetii Lidii i przyjaciółek spisaną przez Debbie :)
Muszę trochę odpocząć od Darów Anioła. Szósta część idzie mi już wolniej więc zmiana klimatu dobrze mi zrobi :D
Trzymajcie się mocno czego tylko chcecie żeby was wietrzysko nie wywiało ;)
Monia
Monia
Pomysł z motylkami-rewelacja, pozytywna energia kolorów.
OdpowiedzUsuńdzięki! :D
UsuńSwietna wiosenna ozdoba :) Zycze udanego pobytu na wsi i wesolych Swiat! :)
OdpowiedzUsuńPobyt puki co super :) tylko pogody mi trochę żal :/
UsuńDziękuję i wwzajemnie!
Wspaniały pomysł i jak efektownie wygląda! Malutka na pewno szczęśliwa:)
OdpowiedzUsuńMała ciągle chce kwiaty bujać i bardzo się cieszy :)
UsuńJak mało 3-latkowi potrzeba do szczęścia :)
Bardzo fajna dekoracja. Polecam motylki na ścianie tylko nie przyklejaj w całości do ściany skrzydełka niech w całości odstają.
OdpowiedzUsuńA czy światło w pokoju córci wyłączyłaś? Jak wrócisz będziesz miała może nocne motyle.
pozdrawiam
Raczej wyłączyłam, a motyle będą właśnie tak przyczepione tylko nie do ściany, a do szafek :) jak już nabiorą mocy urzędowej ;)
UsuńŚwietnie wyszła Ci ozdoba, trzymaj tak dalej.
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :)
UsuńNie ważne, że najprostsze. Ważne, że wyszło fajnie.
OdpowiedzUsuńTo i racja :) dzięki!
UsuńŚliczną dekorację zrobiłaś! Malutka z pewnością się cieszy! Uwielbiam granatowy kolor, więc z niecierpliwością czekam na efekt końcowy :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia!
Asia
Koniec bliżej niż dalej i też się nie mogę doczekać: )
UsuńŚwietny pomysł.
OdpowiedzUsuńDzięki :) polecam bo jest też bardzo prosty
UsuńAla napewno zadowolnona z nowej dekoracji :) świetne
OdpowiedzUsuńZadowolona jak zawsze jak ma niespodziankę od matki co po nocach robi skrzydełka, kwiatki i inne takie ;)
UsuńPiękna dekoracja. Czekam na zdjęcia granatowego.
OdpowiedzUsuńJak się tylko pojawi w pełnej krasie :)
Usuńmotylki super. Piękna kolorowa dekoracja
OdpowiedzUsuńTo kwiaty :) i dzięki!
UsuńMOnika super, potrafisz zrobic cos z niczego. Pomysl bardzo mi sie podoba, zrobione z papieru? Pozdrawiam serdecznie Beata
OdpowiedzUsuńWycięłam z 4 kolorowych kartek bristolu 3 różne kształty kwiatków i listki. Połączyłam taśmą i przyczepiłam do nitki i zaczepiłam na żyrandolu :)
UsuńPolecam! Dla takich dzieciaków jak twoje to już do wykonania własnoręcznego :)
Ale pięknie lampa zakwitła! Pogoda rzeczywiście jest, jaka jest, ale miejmy nadzieję, że w końcu słońce na dłużej zaświeci.
OdpowiedzUsuńPewnie jeszcze będziemy narzekać na upały ;) trzeba tylko poczekać ;)
UsuńMonia, te kwiatki wyglądają rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńTeż się cieszę jak czegoś mi zabraknie, bo wiadomo, że kupuje się zawsze coś dodatkowego :)
Dzięki! A zakupów już się doczekać nie mogę :)
UsuńŚwietna dekoracja.
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt.
Dziękuję i wzajemnie :)
Usuń