Ogromnymi krokami zbliża się Wielkanoc. Gdzieś z tyłu głowy mam już pakowanie i przygotowanie do wyjazdu.
Ale, ale... przecież w domu też wiosennie musi się zrobić.
Pierwsza rzecz jaka kojarzy mi się z wiosną i Wielkanocą to oczywiście jajka.
Tak wyeksponowane podobają mi się bardzo :]
Instrukcję znajdziecie tu - klik
Instrukcja tu - klik
Instrukcja tu - klik
Króliczka uwielbiam takiego
Instrukcja jest tu - klik
Najfajniejsze w tym króliczku jest to, że można go zrobić z różnych materiałów i zupełnie różnymi technikami. Zaczynając od szydełka(jak w instrukcji), przez druty, a na materiale skończywszy :) Do tego wyglądają pięknie :)
U nas będzie coś zupełnie innego. Ale o tym jak już dekoracja powstanie :]
--------------------------------------------------------------------------------------------
Dziś środa więc czytanie i dzierganie :]
Śpieszę donieść, że granacik nabawił się kilkadziesiąt rzędów więcej, potem je stracił, a teraz odbudowuje swoją pozycję ;)
Sweterek malutkiej spruty bo jakoś nie potrafię wymyślić na niego koncepcji...
Spod maszyny wyskoczyły dresiki dla Malutkiej, teraz się suszą :)
A książka stoi w miejscu.
Zmykam robić ciacha, obiad, wieszać pranie i w międzyczasie zaglądać do was :]
Ściskam was słonecznie i wiosennie :]
Monia
Monia
My tez wyjezdzamy i myslami tez juz jestem gdzie indziej... Ale piekne inspiracje, a blekit krolewski jest cudny :) Niech tam sie odbuduje ;)
OdpowiedzUsuńChętnie już bym na miejscu była :) a granacik rośnie codziennie :)
UsuńI ja ściskam ciepło:) Błękity to nie moja bajka, ale dla cudzych bajek mam wielki szacunek, więc niech się dzieją:)))
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuńkolor fantastyczny,a ten ściągacz i delikatny wzór strukturalny wyglądają świetnie
OdpowiedzUsuńAnka
Ciężko było coś wymyślić, co dobrze będzie wyglądać na niedającym się zablokować akrylu. Tym milej mi jeśli efekt się podoba :) dziękuję!
UsuńCiekawa jestem tego sweterka. Ogólnie wiele się u Ciebie dzieje.
OdpowiedzUsuńJeszcze za mało, bo i pościel do kołyski dla lalki czeka i sukienka, i spódniczka i torebka i spróty sweterek, ale na nudę nie narzekam :)
UsuńCiekawe paseczki/pałeczki na sweterku ☺
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńNa takie króliczki z kwadratów to nawet mam przyszykowane kwadraty, tylko dokończyć i na ten rok dekoracja będzie jak znalazł ;-)
OdpowiedzUsuńOch to prucie, u mnie też tego sporo, ale to po prostu taki etap dziergania.
Pozdrawiam
Ja też mam kwadraty tylko nie mogę się zebrać i je połączyć :)
UsuńA prucie masz rację - smutne, ale daje efekty :)
Tak przyjemnie się ogląda te wszystkie wielkanocne słodziaki.
OdpowiedzUsuńPrzyjemnie :) żebyje tylko jeszcze ktoś i dla mnie zrobił :)
UsuńDużo się dzieje u Ciebie, ja klapnęłąm po ogrodzie i nie mogę wstać,śliczne dekoracje
OdpowiedzUsuńDlatego ja nie mam ogrodu ;) a tak serio to czasem i tak się trzeba uzewnętrznić :)
UsuńZapowiada się cudnie, a ozdoby zapakowane- pierwsza klasa. Pozdrawiam Monia cieplutko:-)
OdpowiedzUsuńTeż pozdrawiam :)
Usuńinspiracje śliczne. Sweterek ma fajny kolor
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńTen piękny króliczek kusi mnie już od około 2 miesięcy, chyba zdąże jeszcze przed świętami kilka wydziergać na drobne upominki
OdpowiedzUsuńNo to do dzieła! Powodzenia!
UsuńU ciebie to samo co u mnie - prucie. Mam nadzieję, że już udało ci się nadrobić i jeszcze podgonić pracę sweterkową. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNie jest żle :) mam już więcej niż przed pruciem :)
UsuńŁadne te inspiracje, ale jakoś tak mam, że specjalnie na święta domu nie ozdabiam, bo choć świąteczne ozdoby mi się podobają, to u kogoś, nie u mnie.
OdpowiedzUsuńMasz absolutne prawo! Ja wole przyozdabiać dom na Boże Narodzenie, a teraz ozdoba jest tylko u córy, bo jej pokój jakiś smetny bez akcentów ;)
UsuńMnie też czeka prucie. Nie fajnie jest wtedy...
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się Twój sweterek - i kolorek i to co już zrobione.
Mi też i zawzięcie nie zamierzam już pruć ;)
UsuńNie znoszę prucia ....
OdpowiedzUsuńA ja lubię jeśli to jest recycling :)
Usuń