Pierwsza rzecz, którą zrobiłam z dumą i zacięciem w kilka dni. Prułam kilka razy, ale się opłaciło. Wyszło super :] Do kompletu zrobiłam też sweterek (szkoda, że na zdjęciu bez modelki :/ ).
27 lis 2013
Jakoś trzeba zacząć...
Opublikowane środa, listopada 27, 2013 przez Unknown
Moja przygoda z szydełkiem zaczęła się jak zostałam żoną. Długie zimowe wieczory, a ręce świerzbią... Więc zaczęłam od pożal się Boże serwetki, której tu nie pokażę, bo i nie ma czego. Dalej była chusta, zaczątki sweterka i się posypało...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O mnie
podczytujecie u mnie :)
-
Mam ostatnio dziwny nastrój. Z jednej strony nic mi się nie chce, z drugiej mam jakieś melancholijne napady, z trzeciej miewam niesamowicie ...
-
Jedną nogą jestem już w samochodzie i jadę daaalekoo na przedłużony weekendzik do Gorzówka :D W głowie pakowanie na prawie 2 tygodnie. A je...
-
Zacznę więc od tych paskudnych spraw... Kupiłam nowiuśkie KnitPro (to oczywiście nie jest paskudne) i udało mi się przymierzyć sweterek i.....

0 Zostaw po sobie choć mały ślad :) Pozdrawiam!:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wizytę i pozostawiony po sobie ślad!
Zapraszam ponownie :)