Od 15 czerwca zaczynam pracę :)
Totalne zaskoczenie dla mnie. Dziś dostałam ofetę pracy i w końcu będę musiała wyjść z mojej bezpiecznej bańki. Kocham moją monotonię, ale czas zakasać rękawy i zacząć zarabiać. Dobry czas bo akurat dziecko moje kończy 3 lata i czas żeby poszła do przedszkola.
Jeatem przerażona, ale na szczęście pełna optymizmu :)
No to się wygadałam i teraz mogę się zająć środowym tematem. Książka ta sama co ostatnio. Akcja się rozkręciła i teraz już się odkleić nie mogę (szkoda, że na czytanie mam czas tylko wieczorami i to przed zaśnięciem).
Dzierga się mi ostatnio świetnie. Tempo moje, ale i tak całkiem fajnie.
Granatowemu brakuje około 10 rzędów dekoldu :) Rękawy już posiada więc mi się podoba :)
Sukienka Malutkiej wygląda już jak bluzka i dzierga się nadal całkiem przyjemnie :)
Teraz wracam do dziergania, bo jak za dużo myślę to się strasznie denerwuję ;)
Stremowane pozdrowienia
Monia
Monia
Powodzenia w pracy. Sweterek jawi się ciekawie.
OdpowiedzUsuńZmian jest sporo... a sweter juz praktycznie kończę i niedługo pokażę w całości :)
UsuńO - to świetna wiadomość! Trzymam kciuki! Zobaczysz - będziesz zadowolona :) Ja też czytam tylko przed zaśnieciem, bo tylko wtedy mam czas, ale dobre i to. Bardzo ładne sweterki - wkrótce będą gotowe!
OdpowiedzUsuńMiłego dnia!
Asia
Staram się jak mogę żeby skończyć wszystko jak najszybciej :)
UsuńPotem będę się przyzwyczajała do nowej sytuacji i może nie być tyle czasu ;)
Nie denerwuj się będzie dobrze. Dziewczynce przyda się przedszkole w którym spotka rówieśników, a Tobie "wyjście do ludzi". Trzymam kciuki.
OdpowiedzUsuńSliczne kolory robotek.
Zapraszam na rozdawkę http://wrzosowedzierganki.blogspot.com/2015/05/pierwsza-rozdawka-na-6-miesiecy-zycia-w.html
Pozdrawiam
Na nią już absolutny czas. Wiadome też, że mi będzie ciężej niż jej...
UsuńPoczątek pracy natomiast bbędzie ciekawym przeżyciem :)
Gratuluję i powodzenia w nowej pracy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo mocno!
UsuńPowodzenia w pracy :) Koniecznie pokaż skończone udziergi.
OdpowiedzUsuńPokażę na pewno :) i dziękuję!
UsuńSuper wiadomość-powodzenia! Pamiętam jak ja szłam do pracy po 5-letniej przerwie...Niby o niczym innym nie marzyłam, a jak przyszło co do czego to żal mi było pozostawić tą monotonię dnia codziennego:)-no nie dogodzisz po prostu;)
OdpowiedzUsuńSweterek i sukienka wyglądają ciekawie, szybciutko kończ i chwal się:)
No właśnie niby się cieszę jak dziki osioł, bo się w końcu udało, z drugiej strony boję się jak wypadnę :/
UsuńA dziergadła się dziergają :)
Jeszcze raz gratuluje :) a granacik świetny, czekam na sesję z modelką rzecz jasna :)
OdpowiedzUsuńno jak już skończę i nitki pochowam to wyciągnę Pana Męża na zdjęcia, a jak się nie uda to będziesz musiała przyjechać i sama je zrobić :P
Usuń"Szydełkowanie jest jeszcze jedyną pracą, którą się można zająć wtedy, gdy serce mocno bije i coś ściska w gardle. Wówczas wszystkie myśli się zatracają" - tak mówiła Zuzanna w Ani i miała rację.
OdpowiedzUsuńNic się nie denerwuj (i tak będziesz, ale to wpisane w rolę rodzica), będzie dobrze, dzieci potrzebują towarzystwa innych dzieci, a mamy innej pracy niż w domu. :)
Fajnie się zapowiadają Twoje wyroby, czekam na pokaz. :)
Pozdrawiam serdecznie!
To jest najprawdziwsza prawda, że robótki uspokajają i uwalniają od natłoku myśli. Denerwować się będę, tylko nie wiem kim bardziej: córą czy sobą, bo ona puki co do przedszkola lgnie...
UsuńGratulacje. Teraz musisz te robótki szyblo skończyć bo inne wyzwania czekają. Powodzenia.
OdpowiedzUsuńDziękuję i dokładnie tak jest jak mówisz :)
UsuńPowodzenia w pracy. Siedzenie w domu jest fajne, ale do czasu. Zwłaszcza, gdy ma się tyle lat to co Ty, a nawet trochę więcej.
OdpowiedzUsuńNo właśnie podobno po dłuższym czasie w domu się dziczeje, więc dobrze, że się praca znalazła :D
UsuńGratulacje i powodzenia. Granatowy już mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
D.
Dzięki!!!
Usuń